karykaturzysta Poznań rynek ratusz kolorowe domki karykatury eventy Poznań

• Żeby poznać miłosne upodobania Poznaniaków wcale nie potrzeba firmy ankieterskiej. Poznaniacy najczęściej kopulują w soboty. Skąd to wiemy? Od pracowników kanalizacji! Po każdej sobocie znajdują oni ogromną ilość zużytych, gumowych przyrządzików męskich między kratkami ściekowymi w wielkiej hali kanalizacyjnej. Oszczędzający na wywozie śmieci Poznaniacy wrzucają także do kanalizacji: gruz, ziemię, kalosze, kufajki, butelki, puszki, a nawet pralki, ławki parkowe i znaki drogowe.

• Klient jednego z poznańskich hipermarketów po powrocie z zakupów i rozkrojeniu chleba nożem, znalazł w nim coś, co wyglądam i zapachem przypominało g…o, czy mówiąc delikatniej: kopę. Sanepid, fachowo nazwał znalezisko: „Zanieczyszczenie o wymiarach 1,8 cm ma 1 cm i 0,5 cm, brązowe i śmierdzące, o ciastowatej konsystencji”. Kopa czy nie kopa? – chciałoby się zapytać. Niestety, nigdy nie dostaniemy odpowiedzi na to pytanie, z prozaicznych przyczyn: polska norma nie przewiduje badania na obecność kału w chlebie.

karykaturzysta na wesele karykatury
Czy lubisz karykatury w profesjonalnym wykonaniu?

• Masz żonę lub męża? Chcesz wspólnie z nią (nim) rozliczyć się z podatku za cały rok? Jak najprędzej podpiszcie się oboje pod formularzem PIT! Mieszkaniec Poznania od dawna rozliczał się z podatków wraz z żoną. Niestety zmarła w styczniu, nie podpisawszy wcześniej formularza PIT za poprzedni rok. Teraz ów pan, w świetle przepisów, nie można rozliczyć się z fiskusem, chociaż przez cały rok ponosił z żoną wspólne wydatki.

• Przy okazji święta Halloween (takiego amerykańskiego Święta Zmarłych) dowiedzieliśmy się, że „klient nasz pan” także jeśli chodzi o branżę pogrzebową. W poznańskich zakładach pogrzebowych nie ma problemu z wypożyczeniem trumny i innych pogrzebowych „gadżetów”, mających posłużyć ubarwieniu wesołej, halloweenowej zabawy. Po zabawie trumny wracają do zakładu pogrzebowego i są sprzedawane klientom docelowym – czyli chowani są w nich zmarli. Dla ścisłości: trumien na halloweenową zabawę nie można wypożyczyć w każdym poznańskim zakładzie.

• Jesteś bezrobotny i pobierasz zasiłek? Musisz siedzieć w domu, inaczej go stracisz! Bezrobotna ze Szczecina postanowiła wyjechać na 2 tygodnie, aby odwiedzić rodzinę w Poznaniu. Ponieważ w tym czasie przypadał termin wypłaty zasiłku dla bezrobotnych, chciała upoważnić swego męża do odbioru tego zasiłku. Niestety, aktualne przepisy nie przewidziały takiej możliwości. Mało tego – jeśli okaże się, że bezrobotny przez pół miesiąca przebywa poza miejscem zamieszkania – należy mu się tylko połowa zasiłku. W przypadku chęci wyjazdu do rodziny, bezrobotny musi zameldować się w urzędzie, a po powrocie musi zameldować się po raz drugi.

karykaturzysta Poznań karykatury
Karykaturzysta Poznań zaprasza

• Poznańskiej policji zabrakło pieniędzy, więc radiowozy ubezpieczone są na śmiesznie niskie kwoty. Ponieważ nie wykupiono ubezpieczenia AC, w przypadku uszkodzenia radiowozu (np. podczas pościgu za przestępcami), kierujący radiowozem policjant z własnej kieszeni pokryje koszty naprawy. Jesteśmy ciekawi, czy policjanci z własnej kieszeni kupują również benzynę. Może już czas pomyśleć o… sprywatyzowaniu policji?

• Zbigniew D. mieszkał sobie spokojnie w Poznaniu, aż nagle 2 lata temu na kościele stojącym blisko jego domu zbudowano dzwonnicę z trzema dzwonami. Od tej pory trzy razy dziennie dzwony biją, ponad dwukrotnie przekraczając dopuszczalne normy natężenia hałasu, doprowadzając do pasji pana Zbigniewa. “Dzwony biją, bo od tego są” – twierdzi proboszcz. No, niby ma rację…

• Niektórym znudziły się tradycyjne instrumenty muzyczne, np. skrzypce i harmonia. Nawet organy elektryczne wkrótce mogą pójść w zapomnienie. Poznański artysta zagrał niedawno na trumnie elektrycznej. Ciekawe czy marsza pogrzebowego, czy może rytmy disco?

karykatury wesele atrakcja weselna karykatury na żywo karykatura
Szybkie karykatury na żywo, to atrakcja na firmowy event, wesele, targi

• Czy istnieje w Polsce 87-procentowa stawka podatku dochodowego? W przypadku pana Klemensa P. tak właśnie jest. W tym roku renciści i emeryci – dawni pracownicy poznańskiej energetyki otrzymujący prąd po zniżkowej taryfie, muszą zapłacić 19 procent podatku od zryczałtowanej kwoty 650 zł. Jeśli ktoś, tak jak p. Klemens wykorzystał prądu jedynie za 180 zł, to i tak musi zapłacić podatek, jakby zużył prądu na kwotę 650 złotych.

• Na poznańskim dworcu kolejowym stanęły kibelki toi-toi, a we wszystkich budynkach poznańskiej kolei zaczęto wodę dowozić beczkowozami. Powód? Kolej zalegała wodociągom kwotę 700 tys. zł, więc zakręcono źródełko. Tym samym Poznań stał się jedynym miastem w Polsce (a może i na świecie), które cofnęło do wieku XIX, czyli o jakiś 200 lat wstecz.

• Bank PKO BP od poznańskiego emeryta zażądał na piśmie spłaty debetu jaki pojawił się na jego koncie, wynoszącego… 2 grosze. Po spłacie debetu oraz 23 groszy odsetek, emeryt zrezygnował z usług banku. Skąd takie restrykcje w PKO BP? Rzecznik prasowy banku tłumaczył, że gdyby wszyscy klienci (ok. 5 milionów osób) banku mieli na koncie po 2 grosze debetu, było by aż 100 tys. zł debetu. Niby racja, tylko jesteśmy ciekawi ilu klientów banku, oprócz Czesława M. ma 2 grosze debetu.

• Dokładna dezynfekcja poznańskiej poczty przez jednostkę ratownictwa chemicznego oraz 3 hospitalizowane osoby na obserwacji – to efekt żartu studenta, który swemu koledze wysłał w paczce brunatny proszek. Po zbadaniu przez Sanepid tajemniczego proszku, jaki wysypał się z paczki okazało się, że jest on wysuszonymi odchodami żółwia.

• 80 niezapłaconych mandatów za jazdę na gapę w 2006 roku – to rekord pewnego poznaniaka, który jest winien poznańskiemu MPK ponad 5 tys. złotych. Gdyby wszyscy poznańscy gapowicze (42 tysiące osób) zapłacili za swe mandaty wystawione w latach 2004-2006, do kasy MPK wpłynęłoby 3 miliony złotych. Ech, te poznańskie sknerusy.

karykatury ze zdjęć karykatura na prezent
Profesjonalna karykatura ze zdjęcia, to znakomity prezent

• Poznaniacy słynący z wyjątkowego oszczędzania, ucieszyli się z nowych automatów do kasowania biletów komunikacji miejskiej. Nadruk z kasownika po wyjściu z autobusu czy tramwaju wystarczy delikatnie zmazać palcem i nie ma po nim śladu. Na jednym bilecie można więc jeździć tak długo, aż bilet nie wytrze się od noszenia w kieszeni. Na 40 automatów do kasowania biletów Zarząd Transportu Miejskiego w Poznaniu wydał cztery miliony złotych.

• Na ulicy Minikowo w Poznaniu wymalowano „zebrę” czyli miejsce przejścia dla pieszych. Problem w tym, że aby w tym miejscu przejść przez jezdnię, trzeba deptać po trawnikach, znajdujących się po obu stronach namalowanych pasów. Teraz przechodnie mają dylemat – czy przechodzić po pasach i niszczyć piękne, zielone trawniki, czy jednak nie niszczyć zieleni i przechodzić trochę dalej, ale w miejscu nie oznakowanym. A można było wymalować pasy trochę dalej. Ale  do tego trzeba używać nie tylko pędzli, ale i mózgu.

• Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu wykupił grunty, aby zbudować drogę – obwodnicę Grabowa. Na jednej z działek, na której ma powstać rondo, stoi rozsypujący się kibelek, pozostałość po dawnym dworcu kolejowym. I w miesiąc po rozpoczęciu prac drogowych, ten kibelek przez konserwatora zabytków został wpisany na… listę zabytków, co spowodowało zatrzymanie budowy obwodnicy. Teraz wszystko w rękach ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, na którego biurku znalazły się związane ze sprawą dokumenty. Minister zdecyduje, co począć z zabytkowym kibelkiem. A Polacy znów mają powód do śmiechu.

• Czy można być w dwóch miejscach równocześnie? O tym, że można, przekonał się wychowawca w internacie dla uczniów szkół średnich w Poznaniu. Na adres tego internatu irlandzka policja przesłała mu mandat za przekroczenie prędkości na autostradzie. Mandat w wysokości 80 euro informuje, że przekroczenie przepisów miało miejsce siódmego grudnia 2009 r. Problem w tym, że ukarany tego dnia pełnił dyżur w szkolnym internacie, co może potwierdzić setka uczniów. A poza tym w Irlandii nigdy nie był. Nie wiadomo też, dlaczego policja przesłała mandat tam gdzie pracuje, a nie tam, gdzie mieszka. Ale co się będziemy czepiać szczegółów.

• Pełną parą trwają prace nad budową zachodniej obwodnicy Poznania, jednej z najważniejszych inwestycji drogowych przed Euro 2012 na Wielkopolsce. Chyba nawet szybciej niż się spodziewano, bo w środku budowy jezdni wciąż stoi 25-metrowy słup energetyczny podłączony do sieci. Kilka metrów przed nim i kilka metrów za nim, jezdnia jest w 100 procentach gotowa. Gdy skończą się negocjacje z zakładem energetycznym, słup zostanie przesunięty w inne miejsce i wtedy powstanie brakujący kawałek jezdni.

Teksty: Szczepan Sadurski – Twój Dobry Humor

karykatury na żywo karykaturzysta karykatura
Na taką karykaturę wystarczy zaledwie 100 sekund.