Reklamy na wesoło – dowcipy o reklamie i marketingu. Uśmiechnij się, czytając nasze żarty
Reklama musztardy w sądzie
Amerykańska firma produkująca musztardy, wyprodukowała dla telewizji reklamę swego produktu, w której lektor mówił:
– Nasze musztardy są bardzo ostre! Tak ostre, jak języki teściowych.
Tydzień później wpłynął do sądu pozew Stowarzyszenia Amerykańskich Teściowych przeciwko producentowi musztardy. Po głośnej sprawie, producent przegrał w sądzie i musiał zapłacić duże odszkodowanie. Wkrótce w telewizji zaczęto emitować nową reklamę. Tym razem lektor mówił”
– Nasze musztardy są bardzo ostre, ale nie tak ostre jak języki teściowych.
Blondynka w reklamie
Blondynce zaproponowano udział w telewizyjnej reklamie. W uzgodnionej porze, przyszła na plan w plastikowym worku na głowie.
– Po co pani ten worek? – pyta reżyser.
– No przecież mówiliście, że mam wystąpić w reklamówce.
Reklama i public relations
– Jaka jest różnica między reklamą a public relations?
– Wyobraź sobie dwóch facetów. Jeden opowiada o sobie kobietom, że jest wspaniały, świetny i nie ma sobie równego jako kochanek. Na temat drugiego wzdychają wszystkie jego znajome i opowiadają sobie z podziwem, jaki on jest cudowny i fantastyczny, chociaż trudno byłoby powiedzieć dlaczego.

Strój piłkarza
Młody piłkarz stara się o przyjęcie do klubu. Prezes mówi:
– Nadajesz się, masz wielką klatę.
– Ale ja wolałbym, żeby o grze w drużynie decydował mój talent piłkarski, a nie wielkość klaty.
– Kolego, produkt to jedno, ale tak naprawdę liczy się powierzchnia reklamowa.
Fąfara w reklamie
Nowak spotyka na ulicy Fąfarę i pyta:
– A Ty z czego jesteś taki dumny?
– Będę występował w reklamie!
– A co ty możesz reklamować z taką paskudną mordą?
– Maski przeciwgazowe.
Najkrótsze dowcipy o reklamie
– Czym różni się narzeczona od żony?
– Tym, czym reklama od reklamacji.
– Dlaczego blondynka zmarła porażona prądem?
– Bo przeczytała reklamę: Bądź z nami w kontakcie.
– Jak brzmiało autentyczne hasło reklamowe polskich prezerwatyw przed wojną?
– „Prędzej pęknie ci serce pęknie”.
Reklama na billboardzie
Gdy uruchomiono połączenie lotnicze samolotów Concorde, na trasie Paryż–Nowy Jork, na billboardach pojawiła się reklama z napisem: Śniadanie w Paryżu, kolacja w Nowym Jorku.
Ktoś niżej dopisał:
– A bagaż w Nairobi.
Dowcipy o reklamie: (c) Karykatury.com
Zobacz też:
>
>