Kawały o niegrzecznym św. Mikołaju, Wigilii i prezentach pod choinkę. Zabawne dowcipy Bożonarodzeniowe na święta Bożego Narodzenia – dla niegrzecznych chłopców i dziewczynek
Mikołaj, Śnieżynka i prezenty
– Halo, czy to firma „Święta na telefon”?
– Tak.
– Co można u was zamówić?
– Mikołaja, Śnieżynkę, elfy, renifery, prezenty…
– To poproszę trzy Śnieżynki i dwa litry wódki.
Mikołaj pobity w Wigilię
Wigilijny wieczór. Ulicą idzie św. Mikołaj, strasznie poobijany, ma sine oko, trzyma się za głowę. Spotyka go inny Mikołaj:
– Co ci się stało?
– Spotkałem kobitkę, chciałem jej dać prezent i mówię: „Potrzymaj mi laskę, panienko”.
Rada świętego Mikołaja
– Dzień dobry. Tu Święty Mikołaj. Nie kradłeś? Nie kombinowałeś? Nie naciągałeś urzędu podatkowego? To się cholera naucz, bo ja ci wiecznie prezentów robić nie będę!

Braciszek w prezencie
Dziecko prosi świętego Mikołaja:
– Święty Mikołaju, przyślij mi na święta braciszka.
Święty Mikołaj odpisuje:
– Przyślij mi przed świętami swoją mamusię.
Mikołaj – szczęściarz
– Dlaczego Św. Mikołaj jest najszczęśliwszym facetem na świecie?
– Bo zna adresy wszystkich niegrzecznych dziewczynek.
Mikołaj i niegrzeczna dziewczyna
W Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi z komina i zostaje zaskoczony przez śliczną 19–letnią blondynkę. Ona mówi:
– Święty Mikołaju, zostaniesz ze mną?
– Ho, ho, ho! – rzekł św. Mikołaj. – Muszę jeszcze dostarczyć te wszystkie zabawki dobrym chłopcom i dziewczynkom!
Ona zdjęła swoją koszulę nocną, zostawiając na sobie jedynie stanik i majtki, i pyta:
– Święty Mikołaju, zostaniesz ze mną?
– Ho, ho, ho! Muszę dostarczyć te zabawki chłopcom i dziewczynkom!
Dziewczyna zdejmuje z siebie wszystko i pyta:
– Święty Mikołaju, teraz ze mną zostaniesz?
– Ho, ho, ho! Muszę zostać, nie przecisnę się przez komin z moim członkiem w takim stanie.

Co na Wigilię?
– Tato, w tym roku chciałbym na święta pieska.
– Nic z tego, jak co roku będzie karp.
Świąteczny prezent od Mikołaja
Wieczór wigilijny. Za oknem zatrzymał się sanie i wysiadł z nich św. Mikołaj. Uradowany Jasio biegnie do drzwi, otwiera je. W drzwiach stoi pijany święty Mikołaj. Jasio nie zwraca na to uwagi i woła do niego:
– Chcę na święta wóz strażacki!
Mikołaj:
– Aaaaa to niiiie maaaaaa sprawy…
I podpalił mieszkanie.
Najsmutniejszy dowcip świąteczny
– Wesołych świąt.
– Jestem Żydem.
– To nie wesołych.
Ślub w Boże Narodzenie
– Kochanie, co byś powiedział, gdybyśmy wzięli ślub w Boże Narodzenie?
– Daj spokój. Po co mamy sobie psuć święta.
Dowcipy bożonarodzeniowe: Marzenie Jasia
Na lekcji dzieci mówią, że chciałyby zostać aktorkami, piosenkarzami, strażakami, instagramerkami… Jasio mówi, że chciałby zostać Świętym Mikołajem.
– Czy dlatego Jasiu, że sprawia innym radość, roznosząc prezenty? – pyta nauczycielka.
– Nie. Dlatego, że pracuje tylko w grudniu.

Prezent pod choinkę
Żona pyta męża:
– Co mi kupisz pod choinkę?
– Nooo… Świeczkę zapachową.
– Aha… A co ty byś chciał?.
– Ciebie, zapakowaną tylko w kokardę!
– No wiesz!? Prezenty powinny być podobnej wartości.
– To dorzuć jeszcze dwie dychy.
Renifer św. Mikołaja
– Który z reniferów Świętego Mikołaja najlepiej śpiewa?
– Rennifer Lopez.
Świąteczna zagadka
– Co to jest: czerwone, grube i jak wchodzi, to sprawia przyjemność?
– Święty Mikołaj.
Prezenty świąteczne
Przed Bożym Narodzeniem facet pyta przyjaciela:
– Poradź mi, co kupić żonie jako prezent. Ona już wszystko ma.
– Kup jej małego Mikołaja z czekolady i dodaj do niego pisemną zgodę na dwie godziny szalonego seksu, takiego jakiego tylko zapragnie.
Po świętach kumple spotykają się ponownie.
– Co masz taką skwaszoną minę? Żonie nie spodobał się prezent?
– Bardzo się jej spodobał! Przeczytała, wskoczyła do samochodu i zawołała: „Dzięki, kochanie! Wrócę za dwie godzinki!”
Dowcipy Bożonarodzeniowe: (c) Karykatury.com
Zobacz też:
> Dowcipy o świętym Mikołaju
>