Dostałeś maila od „firmy” Citi Legal Services z Bostonu? Poznaj jej prawników, których zdjęcia wygenerowała AI. Przedstawiamy metody działania oszustów i rozszyfrujemy ich sposoby na zarobek, niezgodny z prawem
Bezpłatne zdjęcie czyli „ich” zdjęcie
Napisała do mnie po angielsku niejaka Sally Baumont, Trademark Attorney, po polsku: Rzecznik ds. znaków towarowych. Podobno łamię prawa autorskie. Na pewnej stronie www umieściłem zdjęcie jako ilustrację do artykułu, które zostało pobrane z bezpłatnego banku zdjęć. Jak dowód łamania prawa, Sally przesyła link do… bezpłatnego banku zdjęć z tym samym obrazkiem.
Jeśli masz stronę www lub bloga i korzystasz z takich zdjęć (do czego masz prawo), w każdej chwili też możesz dostać takiego e-maila. A ponieważ właśnie czytasz te słowa, prawdopodobnie tak się stało i martwisz się, co dalej. Opisujemy mechanizm oszustwa, który jest coraz bardziej rozpowszechniony w Internecie i właśnie trafił do Polski.
Prawnicy nie istnieją, twarze stworzyła AI
Wcześniej, w niemal identycznej sprawie, lecz z tej samej, zresztą nieistniejącej firmy Citi Legal, pisała do mnie niejaka Anna Brown. Z maila z tej samej domeny której tu nie podam, aby nie reklamować oszukańczej działalności.
Mogłaby napisać dowolnie podpisana osoba, np. Jan Kowalski, papież Franciszek czy Mikołaj Kopernik. Nazwiska „osób” które wysyłają żądania do blogerów i webmasterów z całego świata (w tym z Polski) zostały zmyślone. Osoby takie nie istnieją, a ich twarze umieszczone na stronie www zostały wygenerowane przez AI czyli sztuczną inteligencję.
Na stronie „firmy” której „przedstawicielka” do mnie napisała, jest szereg twarzy rzekomych prawników pracujących w tej firmie. Jak czytamy po angielsku w znalezionym w sieci artykule osoby, która wcześniej sprawę prześledziła, wrzucenie zdjęć do aplikacji która rozpoznaje czy zdjęcie przedstawiające osobę to osoba rzeczywista czy zostało stworzone przez AI, każdorazowo daje wynik negatywny. Osoby ze strony „firmy” o której piszemy, na 100% nigdy nie istniały w realu. Zresztą zdjęcia rzekomych prawników można od razu rozpoznać, obserwując ich szczegóły. Bo czy prawniczki wkładają do oficjalnego zdjęcia profilowego swej firmy (a może też na co dzień?) całkiem inne kolczyki do obu uszu? Albo oprawki okularów, sklecone z kilku różnie wyglądających modeli?

Nie wnikamy już w nazwiska, które znajdują się pod zdjęciami. Te jak wspomniałem, mogą być wpisywane dowolnie i zmienianie, gdy zajdzie potrzeba. Raz to zdjęcie Kowalskiego, raz Nowaka, innym razem Wiśniewskiego (daję najpopularniejsze nazwiska polskie, tam są nazwiska często występujące w USA.
Zresztą zareklamuję „nazwiska prawników” ze strony internetowej Citi Legal: James Harris, Emma Johnson, Simon Montgomery, Grace Jones, Henry Lee, Anna Brown, Luke Worthington, Mary Sinclair, Saly Beaumont, Bob Anderson, Greg Kensington, Lea Davis. Czy o osobach wyglądających często na zdjęciach jak osoby po pięćdziesiątce można znaleźć jakieś informacje? Konta na LinkedIn, wcześniejsza kariera prawnicza, cokolwiek? W sieci nie ma o tym śladu. Chyba, że to osoby istniejące, mające identycznie imiona i nazwiska i mające całkiem inne, stworzone przez naturę twarze.
Kim jest Saly Beaumont?
Na stronie www „firmy” Citi Legal nieistniejąca Saly Beaumont ma swoją podstronę. Dowiadujemy się tu, że skończyła Massachusetts School of Law at Andover – wyższą szkołę prawną w Andover, w stanie Massachusetts. Jeśli koniecznie chcesz grzebać, napisz do tego uniwersytetu i dowiesz się, że go nie ukończyła i nigdy o niej tu nie słyszano. Przecież Saly nie istnieje. Jedynym dowodem jej „istnienia” i kariery prawniczej, jest wspomniana strona internetowa City Legal. Dla ścisłości, taka osoba o tym samym imieniu i nazwisku istnieje w rzeczywistości, ale nie jest podobna do wygenerowanego przez oszusta w AI zdjęcia, istniejącego tylko na wspomnianej stronie.
Czy istnieje Citi Legal?
Kilka miesięcy wcześniej niejaka Anna Brown pisała do mnie z „firmy” City Legal z Bostonu, teraz pisze niejaka Sally Baumont. Adres podany w e-mailu istnieje na mapie, ale na spreparowanej specjalnie stronie już go nikt nie znajdzie. „Poważna” firma prawnicza na swej oficjalnej stronie www wstydzi się swego adresu, numeru telefonu, nawet nie podaje żadnego e-maila, więc trzeba do niej pisać korzystając wyłącznie z formularza kontaktowego. Może dlatego, żeby nie zostać zidentyfikowanym przez rzeczywistych prawników?
Osoby, które wcześniej wgłębiały się w temat (można samemu znaleźć artykuły w sieci), zbadały sprawę więc nie będę tu powielać tych informacji. Zbadano też sprawę kilku domen rzekomej firmy Citi Legal z Bostonu, które co jakiś czas znikają, aby znów się pojawić w sieci. Pojawiają się w sieci na zmianę z inną, bliźniaczą firmą – NationWide Legal. Zmieniają się tylko twarze i nazwiska rzekomych prawników. I czasem ktoś doda jakiś (mało fachowy) artykuł do bloga. Teraz nie ma 4 artykułów, ale aż 7. Skromnie, jak na podobno znaną firmą prawniczą, rozsyłającą groźnie brzmiące maile do osób z całego świata.
O bliźniaczej firmie z Bostonu Nationwide Legal przeczytasz TUTAJ.

Zmodyfikowany mechanizm oszustwa czyli link do kasyna za darmo
Trochę inny mechanizm ma miejsce, jeśli chodzi o Copytrack GmbH, podobno zarejestrowaną w Berlinie firmę, której szefuje Marcus Schmitt, podobno istniejąca osoba. Tu jeden z polskich artykułów na ten temat: CZYTAJ.
Copytrack wysyła hurtowo maile, które mają zastraszyć webmasterów, bo rzekomo skorzystali ze zdjęcia do którego (podobno) mają prawa jakieś firmy. Webmaster od razu dostaje rachunek do zapłaty w wysokości kilkuset euro. Podobnie było wcześniej ze wspomnianą wyżej, rzekomą firmą NationWide Legal z Bostonu. Też chcieli pieniądze za zdjęcia, na przykład skopiowane zgodnie z prawem (regulaminem) z bezpłatnych banków zdjęć.
Citi Legal z Bostonu działa nieco inaczej. Nie chce od razu pieniędzy. Wystarczy, że obok „skradzionego” zdjęcia jakie umieściłeś, umieścisz linka do… firmy hazardowej. Bo to ona rzekomo ma prawa do zdjęcia z bezpłatnego banku zdjęć. W normalnym trybie za takiego linka trzeba zapłacić kilkadziesiąt / kilkaset dolarów. Oszuści wymyślili sobie, że rozsyłając maile, zdobędą bezpłatne linki. Na przykład do kasyna online, którego stronę właśnie pozycjonują za grube tysiące dolarów. Albo mają procent od zysków, są współwłaścicielami, a może nawet właścicielami kasyna. Tak czy owak, „prawnicy” z Bostonu mają interes w reklamowaniu konkretnego kasyna online.
Wyjdzie na to samo – ktoś zarobi, ktoś zyska, a ty dasz linka i pozbędziesz się problemu, bez konieczności zapłaty kilkuset dolarów. Wszyscy będą zadowoleni, czyż nie cudowny biznes? A poza tym – czy słyszałeś o prawniku, który zachęca do wstawiania linków do stron hazardowych, szczególnie w aspekcie polskiego prawa?
Usługi prawne?
Jeszcze jedno logiczne spostrzeżenie. Nigdzie na trefnej stronie www oraz w e-mailach, oficjalnie nie ma podanej nazwy rzekomej kancelarii prawnej z Bostonu. Raz występuje jako Citi Legal, po chwili jako Citi Legal Services. W tłumaczeniu na polski: „Usługi prawne” lub „Miejskie usługi prawne”. To tak, jakby w Polsce jakąś kancelarię prawną nazwać „Kancelaria prawna”, których są tysiące, a określenie samo w sobie nie może być nazwą firmy. Celowe użycie słów używanych w Internecie na tysiącach stron www, ma spowodować sprytne ukrycie się pośród uczciwych firm o charakterze prawnym. To pokazuje dobitnie, że tym procederze nie ma przypadków, a działania oszustów są jak najbardziej przemyślane.
City Legal Services – podsumujmy
Informacji o wymienionych wyżej „firmach” strzegących czyjeś prawa do zdjęć, chcących zapłaty lub innego świadczenia od Bogu ducha winnych blogerów i właścicieli stron – w sieci jest cała masa. Pewnie jest też wiele innych oszustów, prowadzących podobny proceder, aby się wzbogacić kosztem uczciwych ludzi. Nie łudźmy się, dopóki będzie Internet, a w sieci miliony stron www i osób które je tworzą – tego typu przypadki oszustw będą zawsze. Dziś opisałem „firmę” Citi Legal z Bostonu. Jeśli od kogokolwiek otrzymasz podejrzanej treści e-mail i czujesz, że coś jest nie tak – nie wpadaj w panikę i nie daj się nabrać. Po otrzymaniu maila, wyszukaj informacje w sieci. I na pewno nie odpisuj oszustom.
I jeszcze coś. Gdyby spytać firmę (podobno) z Chicago, której pracownicy na stronie www też mają twarze wygenerowane przez AI (wystarczy popatrzeć na kolczyki!), prawdopodobnie właściciela kasyna online https://indiv…, którego zdjęcie (zdjęcia?) rzekomo wykorzystali webmasterzy z całego świata, w tym z Polski (i do którego nagle pojawiają się linki na różnych stronach internetowych) spytać o sprawę – na 99% nie odpowiedzą, a na 1% jeśli odpowiedzą – to napiszą, nie mają z tym nic wspólnego.
Nota prawna. Być może istnieje gdzieś w świecie uczciwa firma o identycznej nazwie. Na pewno istnieje firma o nazwie bardzo podobnej. Informuję, że nazwy Citi Legal i City Legal Services użyłem wyłącznie w stosunku do nazwy, jaką posługują się osoby (osoba) zajmująca się opisanym procederem. Podobnie imiona i nazwiska – jest prawdopodobne, że istnieją osoby o tych imionach i nazwiskach. Użyłem ich wyłącznie w stosunku do osób które posługują się nimi jako przedstawiciele wspomnianej, nieistniejącej firmy prawniczej z Bostonu, na jej stronie www. Jeśli ktoś próbuje przejąć twoje imię i nazwisko – miej pretensje tylko do oszusta, nie do dziennikarzy którzy sprawę opisują i próbują wyjaśnić.

Treść e-maila po angielsku od Citi Legal Services
Dear owner of http:(***)
I represent the Intellectual Property division for Ind****ible Gaming. We have identified an image belonging to our client on your website.
Image Details: https://***
Location of Usage: https://***
We require that you credit Truly office for this image. Please add a direct and clickable hyperlink to https://*** either beneath the image or in the footer of the page. This must be completed within the next five business days.
Please understand the seriousness of this request. Simply removing the image will not suffice. If you do not comply within the given timeframe, we will have to start legal proceedings under case No. 32464, following the DMCA Section 512(c) guidelines.
For historical image usage, you can check the Wayback Machine at https://web.archive.org.
This is an official notice. We value your prompt response and cooperation. Please correspond in English.
Regards
Sally Beaumont
Trademark Attorney
Citi Legal Services
1 Beacon St 12th floor
Boston, MA 02108
(e-mail, website)
Citi Legal Services Boston: tekst (c) Karykatury.com
Zobacz też:
>
>